Zakończenie Roku u Radosnych Maluchów w 2013r.

No i kończy się kolejny rok w miniprzedszkolu. Panie mówią, że to już szósty. Było odświętnie i wyjątkowo. Bo pojechaliśmy do stadniny koni. Takiej, którą już świetnie znamy.
Tam wszyscy zaczynaliśmy się zapoznawać z konikami. Niektórzy się trochę bali. Dawno temu. Bo teraz już WSZYSCY jeździmy i robimy różne sztuczki.
A zakończenie roku przedszkolnego, to taki dzień, w którym żegnamy się z najstarszymi przedszkolakami. Oni dostają wielkie i ciężkie plecaki pełne tego, co jest potrzebne w szkole. Sama nie wiem, jak się te plecaki nosi, bo niektórym sięgały do kolan.
Każde dziecko dostało dyplom i siatkę niespodzianek.
A nasze mamy i tatusiowie- książki. I to takie, które sami napisali!!!!!! Jestem strasznie dumna z tej książki. Imię i nazwisko mojej mamy jest w spisie autorów :)
To taki trochę smutny i trochę radosny dzień. Wcale nie jest łatwo pożegnać się z kolegami i koleżankami, z którymi chodziło się do przedszkola od 2 roku życia.
Dobrze, ze mamy wspomnienia i zdjęcia.

Galeria

Tagi:
Radosne Maluchy