Urodziny Karolinki
Ten koniec roku to jest jakiś wielki bal dla dzieci. Albo mamy Dzień Dziecka, albo Dzień Mamy, albo wycieczkę, albo konie, albo urodziny z najpiękniejszym tortem na świecie!!! Dziś właśnie był ten dzień z tortem. Tortem- niedźwiedziem.
To był tort dla Karolinki, która dziś kończyła całe 4 lata. Nie chciała, żeby jej śpiewać "sto lat", ale za to biliśmy jej dużo brawa, a potem zachwycaliśmy się prezentami, które dostała. Ja widziałam w jednej siatce dwie żywe rybki!!! I aparat fotograficzny. Rany, aż mi się powiedziało "wesołych świąt".
Galeria