Odwiedziny wysłannika Świętego Mikołaja
Dziwne rzeczy dzieją się w naszym przedszkolu. Dziś na przykład przyszła do nas Pani, która okazała się być prawdziwym pomocnikiem Świętego Mikołaja. Chciała nas lepiej poznać, zobaczyć, jak wyglądamy, w co się bawimy i wygłupiamy. Wydaje mi się, że ta Pani wie, o czym marzymy, choć ja jeszcze nikomu o tym nie powiedziałam. Pewnie też wie, czy byliśmy grzeczni. O rany, rany.
Galeria